Znowu wpadła chwila wolnego czasu, melduję że salka już się nadaje do użytku :)

Ściany, podłoga, akustyka, oświetlenie - wszystko już jest i działa.

Sprzęt do dyspozycji na ten moment:
- Perkusja
- Wzmacniacze gitarowe włącznie z kolumnami
- Wzmacniacz wokalowy z kolumnami (niestety jeszcze bez mikrofonu)
- Statywy pod mikrofony, pod nuty

W związku z tym że już mozna, to zapraszam wszystkich chętnych z Kolumny i nie tylko na lekcje gry na perkusji.
Poziom lekcji zostanie dostosowany do poziomu ucznia :)

Długo oczekiwane zdjęcia efektu "prawie końcowego":

ps:
Kot już był i dał łapkę w górę :)

ps2:
Zapraszam na lekcje gry na perkusji

Nekronom zaczął nabierać kształtów

Na ten moment działa w nim:

Tryb zwykły
- Przełącznik randomizacji tempa (raczej nie ma celu, ale będzie te opcja potrzebna żeby zrobić trener tempa/programator)
- Tap tempo
- Zmiana tempa/podziału/akcentów

Tryb koncertowy
- Zapisywanie utworów
- Zapisywanie playlist
- Blokada ekranu
- Przełącznik między tempami studyjnymi a koncertowymi

Inne
- Zmiana języka
- Preferencje (precyzyjne lub szybkie tap tempo)
- Synchronizacja ustawień / piosenek / playlist między urządzeniami
- Wstępna obsługa footswitcha po USB lub Bluetooth (ale sam footswitch jeszcze jest w fazie projektowania)

Na ten moment aplikacje da się uruchomić na Androidzie oraz Raspberry PI (lub innych urządzeniach z linuxem)
Pracuje też nad buildem na Ios, ale to jest troszkę inna para kaloszy, polityka apple wymaga corocznej opłaty za to żeby ktokolwiek mógł zainstalować własny program na telefonach/tabletach.

Kilka screenów:

Po ostatnim update metronomu (który używam na wszystkich koncertach i próbach) Soundbrenner doszedł do wniosku, że trzeba jeszcze bardziej "zepsuć" aplikacje na telefon i wprowadzic jeszcze więcej ograniczeń (limit na definicje piosenek oraz playlist)

Z powodu że i tak brakowało mi kilka opcji w nim, zaczałem robic własny metronom, taki który ma:

tryb koncertowy
- wprowadzanie utworów
- playlist

tryb normalny
- standardowe ustawienie tempa, ilości klików oraz siłę akcentów

ale też ma możliwość np:
- wprowadzania osobnych temp na koncerty i na studyjne wersje
- będe miał blokade ekranu (żeby kabelek od słuchawek przypadkiem nie nawciskał nic na ekranie (częsta przypadłośc u mnie :) )
- będzie obsługiwał sterownik nożny, żeby nie trzeba było majstrowac na małym ekraniku podczas walki na koncercie (nie ma nic gorszego jak reszta zespołu juz na Ciebie czeka, wszyscy gotowi, a Ty ustawiasz guziczki na małym ekraniku).

Jedną z ciekawych cech będzie też możliwość programowalnego tempa (zmiany tempa/metrum w utworach)

Ogólnie planuje zrobic z niego kombajn nie tyle napróby, koncerty ale też na ćwiczenia samemu, najwazniejsze jest to że ma byc intuicyjny i wygodny.

Zaciekawił Cie projekt? możesz mnie wesprzeć w realizacji tego projektu :)

NIedługo więcej informacji

Odeskowanie skończone, pora teraz się zabrać za adaptacje akustyczną
- żeby poprawić dźwiek w środku
- żeby sąsiadów i domowników nie doprowadzić do głuchoty :)

Padło na wełne mineralną, z powodu jej dobrych właściwości pochłaniania dźwięku, łatwości układania oraz sensowną cenę.

Na ten moment wygląda to tak:

Dawno nic nie było słychać, trochę dużo się działo ostatnio więc prace nad nową salką zostały wstrzymane.

Nie było jednak co czekać trzeba było ruszać :)

W międzyczasie miałem mały zgrzyt z metronomem który używałem na próbach i koncertach, do tego stopnia że zacząłem tworzyć własny metronom na Raspberry/Androida – tutaj zeszło trochę czasu co też wpłynęło na wydłużenie czasu powrotu do budowy sali.

Niedługo będzie też jakiś post na temat Nekronomu – tak nazwałem mój metronom :)

Poniżej kilka zdjęć z aktualnego etapu